Przysyłają mi teksty teatralne, propozycje repertuarowe, czytam i czytam. Niewiele się nadaje na nasze sceny z różnych powodów. Zresztą produkcje nowych spektakli mamy zaplanowane na półtora roku naprzód. Ale czytam. Ostatnio dostałam tekst o Janie Lechoniu, naprawdę niezły, zaczęłam mówić myśleć o naszej publiczności jakby jej z takim spektaklem było. Obejrzałam film dokumentalny o Lechoniu, zaczęłam czytać Jego wiersze, zamówiłam 3 tomy dzienników i wpadłam, jak „ śliwka w kompot”. Zapomniana postać, fascynujący, tragiczny, kocham Polskę jak Pana Boga i wierzę w nią jak w Boga”. „ Kiedy wróci wolność, czy staniemy na wysokości zadania? Czy uniesiemy się ponad naszą małość?
Dziś znów LILY o 17:00. Urodziny córki. Ważny dzień.
Oby dobry był dla Was.