Mój niewinny przedpremierowy wpis na fb z obawą, że publiczność nie kupuje biletów na najnowszą naszą premierę w Och-Teatrze „ Koniec czerwonego człowieka” w mojej reżyserii, wywołał orgiastyczną radość prawicowych mediów i ich czytelników, festiwal epitetów pod moim adresem i prawdziwe wycie z uciechy. Nie będę powtarzać i cytować tego ujadania radości bo to żałosne.
Nie ważne. Moje obawy w każdym razie, okazały się nie do końca trafne, publiczność początkowo rzeczywiście odstraszał temat, Rosjanie, skojarzenia z wojną za naszym progiem itd. ale po próbie generalnej z publicznością i premierze na których sala pękała w szwach, a szczególnie po pierwszych wpisach internetowych naszych premierowych gości, sprzedaż ruszyła z kopyta.
Jestem dumna z tego spektaklu i z tej pracy, wdzięczna wszystkim aktorom i współpracownikom, nie było to łatwe przedsięzwzięcie. Dziękuję. Następne spektakle w listopadzie.
Serdecznie Państwa pozdrawiam, a za chamstwo, bezczelność, kłamstwa i wyzwiska pod moim adresem, prawicową gawiedź i tę oficjalną i tych internetowych komentatorów, ignoruję już ostatecznie.
Przedstawienie jest świetne, ważne i potrzebne. Oglądajcie. Kj