20
Grudzień
2023
05:12

dziennik 2023-12-20 04:37

Taka niespodzianka urodzinowa: Dawid Bronish na fb:

Odkąd pamiętam ciągnęło mnie do dużych miast. Zawsze siłą napędową była kultura. Fascynacje rodziły się dzięki filmom, książkom, muzyce. Kiedy jako nastolatek obejrzałem „Matkę swojej matki” w reż. R. Glińskiego – zwariowałem. Rola głównej bohaterki była dokładnie napisana pod mój odjechany, pełen buntu gust. Barwna, nieprzystosowana, na zmianę toksyczna i ujmująca, wyjęta rodem z filmów Almodovara, ale umieszczona w naszej juz niePRLowskiej, choć wciąż dość szarej Polsce. Następnie trafiłem na „Kochanków mojej mamy” R. Piwowarskiego, z jeszcze bardziej destrukcyjną, choć próbującą być szczęśliwą bohaterką, czy w końcu na jej debiut reżyserski, czyli „Pestkę”, opartą o powieść Anki Kowalskiej, gdzie wykreowała fatalnie zakochaną kobietę. Co to są za role! Co to są za filmy! Wyczekiwałem emisji w tv i wpatrzony w ekran przeżywałem każdą scenę. W końcu do mojego rodzinnego Kalisza, na najstarszy festiwal sztuki aktorskiej w kraju, przyjechała TA aktorka. Siedziałem w pierwszym rzędzie i nie wierzyłem, że za chwilę wyjdzie na scenę. Zobaczyłem monodram „Ucho, gardło, nóż”, gdzie zagrała kobietę przeżywającą posttraumatyczny syndrom po wojnie na Bałkanach. Wstrząsający tekst przepleciony komicznymi wstawkami. Utwierdziłem się, że taka skomplikowana narracja, ten rodzaj ekspresji, najbardziej mnie dotyka. Był maj 2008 roku. 15 lat temu – kiedy?! Jestem szalenie wdzięczny losowi, że od tego czasu mogłem oglądać na scenie Krystynę Jandę już wręcz trudną do zliczenia ilość razy. Kiedyś dobrnąłem do 30-tu. Później przestałem liczyć. Te sposobności są teraz znacznie rzadsze, ale podążanie za jej artystyczną drogą, obserwowanie odwagi decyzji, trzymania na głowie swojej Fundacji, słuchania absolutnie rozbrajającego humoru, ale i wzruszenie jaką wielką miłością i czułością darzy nestorki i nestorów sceny, jest dla mnie wyznacznikiem klasy i mądrości. Dzisiaj obchodzi swoje urodziny. Moje pielgrzymki za nią po Polsce mają wiele anegdot, które z radością kiedyś opowiem. Pani Krystyno, proszę nam trwać w zdrowiu, szczęśliwym kraju i wciąż z niegasnącym apetytem na życie oraz granie!

20.09.2009, Pałac Poznańskich, Łódź

Krystyna Janda TEATR POLONIA OCH-TEATR

#krystynajanda #ikona

© Copyright 2024 Krystyna Janda. All rights reserved.