Te dwa przedstawienia BIAŁEJ BLUZKI które się odbyły, po długim czasie przerwy, były dla mnie silnym przeżyciem i stresem. Ale spektakl robi się niestety coraz aktualniejszy, świadczą o tym reakcje publiczności, nie traci siły i jest w moim teatralnym życiu wciąż zdarzeniem wyjątkowym.
Dziś ZAPISKI Z WYGNANIA z podpisywaniem przed spektaklem przez panią Sabinę Baral książek, bo Sabina od tygodnia w Warszawie. Po spektaklu spotkanie z publicznością, które poprowadzi Magda Umer, więc znów, jak kilka ostatnich dni, wieczór wyjątkowy.
Gramy nieustannie w obu teatrach, a także każdego dnia na ulicy i wydaje się, że jesteśmy dla Warszawiaków partnerem docenianym, na każdym ze spektakli tłumy. Bardzo dziękujemy.
Jutro jeszcze raz ZAPISKI, we wtorek i środę WEEKEND Z R., a we czwartek w Och-Teatrze PAMIĘTNIK Z POWSTANIA WARSZAWSKIEGO.
Byłam na moment w niedzielę, przed innymi zajęciami, protestować przeciwko wydarzeniom w Białymstoku, niestety mało ludzi, około półtora tysiąca na moje niewprawne oko.