17
Wrzesień
2017
12:09

Maria Callas. Master Class - plakat Och-Teatr 2015

zobacz więcej zdjęć (77)

dziennik 2017-09-17 10:52

Wczoraj minęła 40 rocznica śmierci Marii Callas, śpiewaczki cudu, artystki która wpłynęła na dzieje opery jak żadna inna. Artystki, o której się mówi, że obdarowała operę sercem, że sztuka operowa zyskała serce, razem z jej interpretacjami i głosem.
Maria Callas, właśc. Cecilia Sophia Anna Maria Kalogeropoulou, Maria Meneghini Callas (ur. 2 grudnia 1923 w Nowym Jorku, zm. 16 września 1977 w Paryżu[1]) – grecka śpiewaczka operowa (sopran) o międzynarodowej sławie. Nazywana była „primadonną stulecia”[2], „primadonna assoluta”[3] i „La Divina” („Boska”). Była primadonną mediolańskiej La Scali (najczęstsze występy w latach 1951–1958) i Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Była obdarzona sopranem dramatycznym (soprano drammatico d’agilità) ze zdolnością do wykonywania partii koloraturowych.
Dziś w Och-Teatrze gramy 100 spektakl „ Maria Callas. Master Class”, wcześniej zgrałam tę rolę w Teatrze Powszechnym 200 razy. Wróciłam do tej roli po latach, w zmienionej inscenizacji, ponieważ żaden inny tekst teatralny moim zdaniem, nie oddaje tak trafnie i dotkliwie relacji między artystą i publicznością, idei posłannictwa sztuki i znaczenia sztuki w naszym życiu. Tekst to udramatyzowany zapis warsztatów, które miała w Nowym Jorku, podczas których mówiła o teatrze, operze, pracy nad rolą, uczuciach w teatrze, stosunku do pracy i do publiczności. O karierze, poświęceniu, przeznaczeniu artysty i ofierze jaką trzeba złożyć sztuce, jeśli jest się prawdziwym artystą. Mówi w sposób ostateczny, bezkompromisowy, kategoryczny. Doprowadza młodych śpiewaków do łez, żeby wydobyć z nich prawdę i osobowość, krzyczy i chwali, obraża ich i płacze razem z nimi, kiedy podczas ich śpiewu, pojawia się „sztuka”. Grają i śpiewają w spektaklach, tak dawnych jak i teraz, najlepsi polscy śpiewacy, znosząc moje-Callas uwagi i stosując się do nich. Są wspaniali i śpiewają porywająco. Czasem ja prywatnie, aktorka grająca Callas, nie umiem powstrzymać łez i zachwytu nad ich wykonaniami, mimo że za chwilę ja – Callas, muszę wytykać im nieprawidłowości i błędy. W spektaklu pracuje się nad trzema ariami, popisowymi ariami Callas.
Przygodę grania tej niezwykłej roli mogłabym zamienić w długą naprawdę efektowana teatralną opowieść, gram ją ostro, rysując odważnie jej nieznośny podobno charakter, ale ważne jest zupełnie co innego, uświadamianie widzom, jakie znaczenie ma sztuka, jakiej urody do doznania i jakim skarbem jest obcowanie z nią. Callas mówi o tym bardzo wiele i w sposób kategoryczny. Oddała sztuce wszystko, szczęście osobiste także i upewnia się cały czas, podczas dramatycznych monologów osobistych, wpisanych w akcję sztuki, że było warto. Mówię te monologi na ariach przez Nią śpiewanych. Słuchałam jej 300 razy mówiąc, każdego wieczoru, podziw dla Jej śpiewu, zachwyt nad Jej interpretacjami i techniką mnie obezwładnia. Szczególnie kiedy śpiewa Lady Macbet. Wielka, wielka, największa.
Dziś zagram Ją po raz kolejny. Kolejny raz będę miała zaszczyt opowiedzieć o tym wszystkim publiczności. Poczytuję to sobie za wielki honor i wielkie szczęście.

Terrence McNally
MARIA CALLAS . MASTER CLASS
Data premiery: 3 września 2015
Tłumaczenie: Elżbieta Woźniak
Reżyseria: Andrzej Domalik
Konsultacja wokalna: Joanna Cortes
Scenografia i kostiumy: Krystyna Janda i Andrzej Domalik
Światło: Andrzej Domalik i Waldemar Zatorski
Projekcja multimedialna: Paweł Szymczyk
Asystent scenografa i kostiumologa: Małgorzata Domańska
Producent wykonawczy i asystent reżysera: Alicja Przerazińska
Obsada:
Krystyna Janda, Agnieszka Adamczak/Marta Wągrocka, Anna Patrys/Jolanta Wagner, Rafał Bartmiński/Tadeusz Szlenkier/Mateusz Zajdel, Mateusz Dębski, Michał Zieliński

© Copyright 2024 Krystyna Janda. All rights reserved.