02
Grudzień
2005
07:12

UCHO GARDŁO NÓŻ

Krystyna Janda: „Zbulwersuję publiczność”

2005-11-10 [http://www.cinema.com.pl/]

Monodram „Ucho, gardło, nóż” na podstawie książki Vedrany Rudan będzie można oglądać od soboty na deskach warszawskiego Teatru Polonia. „Zbulwersuję publiczność” – zapowiada odtwórczyni głównej roli Krystyna Janda.

Monodram zaadaptowany i wyreżyserowany przez Jandę opowiada o 50-letniej kobiecie, która spędza bezsenną noc. Leżąc w łóżku w urywany sposób opowiada widzom o swoim życiu. Bohaterka jest szczera i nie stroni od przekleństw.

„Od dawna nie czytałam współczesnego tekstu, który by mnie tak poruszył. Zobaczyłam w tej książce protest przeciwko światu” – argumentowała swój wybór Janda podczas środowej konferencji prasowej, na której obecna była również chorwacka autorka książki, dziennikarka Verdana Rudan.

Rudan jest dziennikarką znaną z kontrowersyjnych komentarzy. Jej debiutancka książka „Ucho, gardło, nóż” odniosła w byłej Jugosławii duży sukces. Rudan jest także autorką książki „Miłość od ostatniego spojrzenia”, a obecnie pracuje nad trzecim wydawnictwem zawierającym jej felietony.

Janda przyznaje, że lubi grać monodramy. Ma ich na swoim koncie kilka m.in. „Małą Steinberg” czy „Shirley Valentine”. „Zawsze uwielbiałam grać monodramy. To jest przyjemność obcowania z publicznością” – tłumaczy aktorka.

Zapytana o to, czy nie obawia się reakcji publiczności na wulgarny język, Janda odpowiedziała, że faktycznie podejmuje ryzyko. „Myślę, że ten tekst zbulwersuje widzów. Ale ta historia jest prawdziwa” – powiedziała aktorka. „Jestem przeciwko używaniu brzydkich słów publicznie, natomiast pierwszy raz uważam, że używanie tego języka jest środkiem artystycznym” – dodała.

Aktorka wyznała, że miała trochę problemów z rolą w kolejnym monodramie. „Aktorka zwykle buduje charakter postaci. Pierwszy raz mam taką sytuację, że moja bohaterka nie ma wyraźnych konturów. Wychodzę codziennie na próbę i ten tekst formułuje mnie na nowo. Nie potrafię sobie poradzić z emocjami w tym tekście. Wejdę na scenę i po prostu oddam się tej historii” – tłumaczy Janda.

W otwartym pod koniec października teatrze Jandy wystawiana jest na razie sztuka „Stefcia Ćwiek w szponach życia” na podstawie książki Dubravki Ugresic.

Na grudzień zaplanowano kolejne premiery – „Badania terenowe nad ukraińskim seksem” Oksany Zabużko w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej i „Darkroom” Rujany Jeger w realizacji Przemysława Wojcieszka.

W Teatrze Polonia będą funkcjonować dwie sceny – mała, już dostępna i duża, której otwarcie planowane jest na wiosnę. /PAP/

tn_Krystyna%20Janda.jpg
© Copyright 2024 Krystyna Janda. All rights reserved.