Platynowy Szczeniak

Janda, Olbrychski i inne gwiazdy kina we Wrocławiu. Gdzie je spotkasz?

Cała plejada gwiazd polskiego kina m. in. Krystyna Janda, Daniel Olbrychski, Bogusław Linda, Jan Nowicki, Arek Jakubik, Agata Buzek, Robert Gonera, Małgorzata Kożuchowska, Piotr Gąsowski, Grażyna Wolszczak czy Janusz Chabior pojawiła się w sobotę wieczorem we wrocławskim Teatrze Polskim na uroczystej gali rozpoczęcia 2. Festiwalu Aktorstwa Filmowego im. Tadeusza Szymkowa. Nie zabrakło też polityków: był były wicepremier Grzegorz Schetyna, marszałek województwa dolnośląskiego Rafał Jurkowlaniec czy radna i żona ministra kultury – Barbara Zdrojewska. Gościem specjalnym była wdowa po patronie Festiwalu – Tadeuszu Szymkowie

Uroczystość prowadzili – z lekkością i w świetnym stylu: Małgorzata Kożuchowska (ona – ikona stylu w przepięknej żółtej sukience) i Piotr Gąsowski (on – elegancki, tryskający humorem, rzucający anegdotami i komplementujący współprowadzącą „Przy niej moja twarz wydaje się jeszcze brzydsza”).

Scenografia uroczystości była zaskakująca – pod sufitem teatru zostały podwieszone stroje z filmu Andrzeja Żuławskiego „Na srebrnym globie” (kręconego w latach 70. i 80 XX wieku), które zostały wypożyczone z wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych (w filmie tym grała m. in. Krystyna Janda). – Są bardzo trendy i modne – stwierdziła Kożuchowska

Festiwal otworzył marszałek Rafał Jurkowlaniec, krótkimi, żołnierskimi słowami, bez rozwlekania, bo jak sam stwierdził:
– Politykom wydaje się, że potrafią występować publicznie, a potem z tego wychodzi kabaret.

owarzyszyli mu na scenie Bogusław Linda, dyrektor artystyczny Festiwalu i Stanisław Dzierniejko, dyrektor generalny i pomysłodawca FAF.

Oficjalnie zostały zaprezentowane nominacje za pierwszoplanowe i drugoplanowe role męskie i kobiece (wśród nominowanych w tym roku do nagrody „Złotego Szczeniaka” są m.in. Janusz Gajos, Janusz Chabior, Andrzej Chyra, Agata Kulesza, Jowita Budnik czy Katarzyna Figura.)

Aktorów będą oceniali ich koledzy po fachu: Agata Buzek, Arek Jakubik (przewodniczący jury), Robert Gonera, Edwin Petrykat i Jan Nowicki.
– Ile się drugi aktor musi nacierpieć, żeby coś dobrego powiedzieć o drugim aktorze – uśmiechał się Piotr Gąsowski.

Na końcu gali otwarcia Krystyna Janda i Daniel Olbrychski odebrali nagrody – „Platynowe Szczeniaki” – za wybitne kreacje aktorskie. Zanim dostali statuetki, zobaczyli filmik zmontowany ze scen ze swoim udziałem w różnych filmach.
– Wzruszyłam się, kiedy zobaczyłam te kawałeczki moich ról – mówiła Janda i dodała. – Widziałam ostatnio sporo polskich filmów i muszę powiedzieć, że poziom aktorski jest bardzo wysoki. Jestem zachwycona niektórymi rolami młodych ludzi: grają mądrze, poruszająco.

Równie wzruszony był drugi nagrodzony – Daniel Olbrychski. Ale z innego powodu. – Bo dostaję tę nagrodę w towarzystwie Krystyny Jandy. I wygłosił hymn pochwalny na temat aktorki: – Grałem z wieloma kobietami, i to na całym świecie – z Francuzkami, Włoszkami, Niemkami, Amerykankami. Krysiu, jesteś jedną z dwóch najlepszych aktorek na świecie: ty i Meryl Streep.

Jego słowa zostały przyjęte wielkimi brawami.

Festiwal Aktorstwa Filmowego potrwa do czwartku. Widzowie oglądną (w Dolnośląskim centrum Filmowym) ponad 60 filmów (polskich i zagranicznych), po niektórych projekcjach spotkają się z aktorami, a na gali zakończenia zostaną wręczone nagrody („Złote Szczeniaki”) dla najlepszych aktorów i aktorek.