Do Łodzi przyjechała Krystyna Janda. Aktorka i reżyserka wzięła udział w odsłonięciu gwiazdy Edwarda Kłosińskiego – znakomitego operatora a prywatnie jej męża.
W Alei Gwiazd na ul. Piotrkowskiej pojawiła się kolejna z nich, Tym razem swoją gwiazdę otrzymał światowej sławy operator Edward Kłosiński. Na ceremonię odsłonięcia przyjechała Krystyna Janda – żona zmarłego artysty – wraz z synami. Uroczystość rozpoczęła i prowadziła Barbara Kurowska, zastępca dyrektora łódzkiego Muzeum Kinematografii.
– Konrad Swinarski, reżyser teatralny, dzielił aktorów na tych od pasa powyżej i tych od pasa poniżej. Jedni budują swoją rolę głową, drudzy – emocjami. Myślę, że gdybyśmy przerzucili to myślenie na sztukę operatorską, to Edward był człowiekiem, który tworzył głową – mówił zaproszony na uroczystość Robert Gliński, rektor łódzkiej Filmówki. Krótkie przemówienie wygłosiła również Krystyna Janda. Przyznała, że spacerując wraz z mężem po Piotrkowskiej, wielokrotnie przyglądali się Alei Gwiazd.
– Muszę państwu powiedzieć, że posiadanie własnej gwiazdy na tej ulicy jest wielkim marzeniem ludzi ze środowiska. To, że mój mąż będzie tutaj, że każdy przechodzący tą ulicą będzie mógł przeczytać jego imię i nazwisko i przypomnieć sobie, że był ktoś taki, jest dla mnie naprawdę bardzo ważne – powiedziała Janda. Aktorka odsłoniła gwiazdę swojego męża wraz ze swoimi synami – Adamem i Andrzejem Kłosińskimi. Towarzyszyła im Ewa Pilawska, dyrektorka Teatru Powszechnego, „dobry duch całego przedsięwzięcia”, jak nazwała ją Barbara Kurowska.
W uroczystości wziął udział także prezydent Jerzy Kropiwnicki. – Ta niezwykła uroczystości, w której wspaniały człowiek i wielki artysta, jest upamiętniany w tak piękny sposób, od prezydenta miasta już niczego nie wymaga za wyjątkiem zdjęcia czapki i głębokiego pokłonienia się cieniom zmarłego artysty – stwierdził.
Po uroczystości, Janda wraz z rodziną i zaproszonymi gośćmi pojechała trambusem do Muzeum Kinematografii. Tam wzięła udział w spotkaniu poprzedzonym projekcją filmu „Zawód: Operator”. Podczas rozmów z zaproszonymi gośćmi aktorka opowiadała o Kłosińskim nie tylko jako o swoim mężu, lecz przede wszystkim jako o wybitnym fachowcu odznaczającym się niesamowitym poczuciem estetyki. Spotkanie zakończyła projekcja „Człowieka z marmuru” w reżyserii Andrzeja Wajdy, przy operatorskiej współpracy Kłosińskiego.
Gwiazda Edwarda Kłosińskiego jest 46 gwiazdą w Alei na ul. Piotrkowskiej. Warto dodać, że swoją gwiazdę ma tam również Krystyna Janda. Aktorka otrzymała ją prawie 10 lat temu.
Edward Kłosiński ma na swoim koncie współpracę z Andrzejem Wajdą (m.in. przy filmach „Człowiek z marmuru”, „Człowiek z żelaza”, „Panny z Wilka”, „Ziemia Obiecana”), Krzysztofem Zanussim (m.in. filmy „Iluminacja”, „Barwy Ochronne” oraz „Życie, jako śmiertelna choroba przenoszona droga płciową”) i Januszem Zaorskim („Matka Królów”). Współtworzył „Dekalog” Krzysztofa Kieślowskiego, „Tydzień z życia mężczyzny” Jerzego Stuhra, „Superprodukcję” Juliusza Machulskiego oraz „Wszyscy jesteśmy Chrystusami” Marka Koterskiego. Zmarł 5 stycznia 2008 roku w swoim domu w Milanówku.
W ramach Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, Muzeum Kinematografii zorganizowało cykl imprez poświęconych artyście. Z kolei w foyer Teatru Powszechnego trwa wystawa dokumentująca pracę Kłosińskiego.