Gdańsk. Videoczat Wszystkie Strony Miasta. Gośćmi byli: Krystyna Janda-Aktorka oraz Krzysztof Komendarek-Tymendorf - dyrektor Festiwalu Euro Chamber Music Festival. Fot. Grzegorz Mehring
Krystyna Janda dla naszego portalu: “W Gdańsku spędziłam szczęśliwe dni”
Krystyna Janda – znakomita aktorka, reżyserka, animatorka życia teatralnego – była we wtorek, 18 września, gościem portalu gdansk.pl. Artystka mówiła o projektach, jakie realizuje w Trójmieście, a także bardziej osobiście o swoich emocjach, związanych z Gdańskiem.
Krystyna Janda ma wielki sentyment do Gdańska i całego Trójmiasta, bowiem tutaj zaczynała swoją karierę aktorską, grając u Andrzeja Wajdy w „Człowieku z marmuru” i „Człowieku z żelaza”. Jej życie zawodowe na samym początku splotło się z narodzinami „Solidarności”. Czy wspomnienia Sierpnia wciąż są dla Krystyny Jandy żywe? Aktorka odpowiedziała, przywołując – ze łzami w oczach – sytuację z 2004 r.
– Jak później kręciłam “Wróżby kumaka” (…) pamiętam jak musiałam odpalić papierosa od kaganka, który stał pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców. I pamiętam jakie to było dla mnie przeżycie, jak nie umiałam sobie poradzić z tym zadaniem, ponieważ jakby to obciążenie historii było tak duże, że taka dezynwoltura jednak, przy zapaleniu papieroska od tego znicza, kosztowała mnie naprawdę bardzo dużo. No, ale tak było w scenariuszu, na to się zgodziłam i to zrealizowałam. Ale pamiętam, że to było naprawdę dla mnie przeżycie, że muszę to zagrać.
Program “Wszystkie Strony Miasta” tym razem transmitowny był z Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. Miejsce nieprzypadkowe – właśnie tam Krystyna Janda przygotowywała się, by zagrać w przedstawieniu “Boska”, w ramach Euro Chamber Music Festiwal. Wiosną ma spędzić w Gdańsku wiele tygodni, w związku z reżyserowaniem dwóch innych projektów. Aktorce w naszym programie towarzyszył Arnaud Kaminski, pomysłodawca i współorganizator Euro Chamber Music Festiwal.
Program prowadzili Anna Umięcka i Roman Daszczyński.
Krystyna Janda chętnie mówiła o roli Gdańska w jej życiu.: – Co mam powiedzieć, no? Debiutowałam tutaj przecież , stojąc pod tą bramą Stoczni Gdańskiej w “Człowieku z marmuru” i czekając potem na wyjście Birkuta w “Człowieku z żelaza”. Z Jurkiem Radziwiłowiczem siedzieliśmy tu godzinami na dworcu i zastanawialiśmy się, co dalej, jak się ta historia skończy. Składałam tu kwiaty, na tych cmentarzach, jako postać… Agnieszka… z obu tych filmów. Spędziłam tu bardzo, bardzo dużo szczęśliwych dni, i takich i filmowych, i teatralnych… Ale przede wszystkim taki zakręt historii. Przyszło mi być tutaj podczas tego zakrętu historii, wielkiego i wspaniałego. I przyszło mi… to znaczy los mi dał taką nagrodę, taką szansę, że byłam w samym cyklonie. Pamiętam, jak zaczęliśmy robić “Człowieka z żelaza”, jak tutaj w Gdańsku ludzie reagowali na widok kamery… Jak zatrzymywali się, jak mówili, że jeżeli skłamiemy, to poniesiemy tego konsekwencje.
Portal Miasta Gdańska, www.gdansk.pl, 19.09.2018