W prywatnym teatrze Krystyny Jandy w warszawskim kinie Polonia główne role grają jeszcze młoty pneumatyczne i betoniarki. A żeby zrobić miejsce na nowy beton i nowe ściany (120 ton betonu i 60 ton stali), wywieziono już prawie 150 ton gruzu (21 kontenerów po siedem ton w każdym). Tu otwiera się okno w ścianie, tam okno lub drzwi donikąd (z czasem do toalety mężczyzn). Nad teatrem siedem pięter mieszkań spokojnych obywateli. Na parkingu ich samochody przykryte popiołami starego kina. I skargi. I problemy.
Wynajem lokalu nastąpił w styczniu, przymiarki ruszyły w lutym, walka na papiery trwa do dziś, choć 21 lipca pojawiło się pozwolenie na budowę, a chwilę po tym 500 metrów kwadratowych kafelków…
Ale widać już, że teatr staje nie tylko na nogi, ale wręcz na obcasy, wysokie obcasy. Jego tworzący się już program to autorski wybór kobiecej literatury środkowoeuropejskiej: wojna, media, komunizm, wyzwolenie. Za wszystko się płaci. Co jest wartością? Co to jest wolność? Co to znaczy być kobietą? Wybór: Krystyna Janda, adaptacje: Krystyna Janda. W repertuarze:
1. Prawdopodobnie 2 października wielkie otwarcie małej sceny (w hallu teatru), czyli „Ucho, gardło, nóż”, monodram według książki Vedrana Rudana (kobieta po pięćdziesiątce spędza bezsenną noc w łóżku przy włączonym bez dźwięku telewizorze, pochłaniając kolejne tabliczki czekolady, opowiada swoje życie, rozprawia się z wojną bałkańską, z życiem i samą sobą). Reżyseria: Krystyna Janda. Obsada: Krystyna Janda. Scenografia i kostiumy: Magda Maciejewska.
2. Na pewno po 16 października premiera „Stefci Ćwiek w szponach życia” na podstawie książki Dubravki Ugresic (młoda maszynistka, poszukująca miłości; a tak naprawdę o głupocie współczesnego świata, mediów i kreowanych wzorców, których bohaterka jest wytworem i ofiarą). Reżyseria: Krystyna Janda. Obsada: Agnieszka Krukówka, Zofia Merla, Violetta Arlak, Michał Piela. Scenografia: Magda Maciejewska.
3. Jeszcze później niż 16 października, ale wcześniej niż 1 stycznia premiera monodramu na podstawie „Badań terenowych nad ukraińskim seksem” Oksany Zabużko (seksualna odyseja malarza i poetki, ucieczka z Ukrainy do Ameryki, o tym, jak od Ukrainy nie można uciec, jak nie można uciec od siebie, kraju i systemu). Reżyseria i obsada: jeszcze nieznana.
4. Na pewno później niż „Badania terenowe…”, ale też przed 1 stycznia, premiera „Dark room” Jegera Rujana (opowieść wyemancypowanej kobiety ze środowiska bohemy intelektualnej, opowieść o niej, o rodzinie, o pamięci i współczesności, jak było, jak jest, z nią, z mężem i przyjacielem-gejem). Reżyseria: Przemysław Wojcieszek. Obsada czteroosobowa; nieznana, ale przypuszczalnie z Marią Seweryn.
5. Duża scena w planie na luty 2006.
(Tekst ukazał się w czasopismie Foyer i jest autorstwa W prywatnym teatrze Krystyny Jandy w warszawskim kinie Polonia główne role grają jeszcze młoty pneumatyczne i betoniarki. A żeby zrobić miejsce na nowy beton i nowe ściany (120 ton betonu i 60 ton stali), wywieziono już prawie 150 ton gruzu (21 kontenerów po siedem ton w każdym). Tu otwiera się okno w ścianie, tam okno lub drzwi donikąd (z czasem do toalety mężczyzn). Nad teatrem siedem pięter mieszkań spokojnych obywateli. Na parkingu ich samochody przykryte popiołami starego kina. I skargi. I problemy.
Wynajem lokalu nastąpił w styczniu, przymiarki ruszyły w lutym, walka na papiery trwa do dziś, choć 21 lipca pojawiło się pozwolenie na budowę, a chwilę po tym 500 metrów kwadratowych kafelków…
Ale widać już, że teatr staje nie tylko na nogi, ale wręcz na obcasy, wysokie obcasy. Jego tworzący się już program to autorski wybór kobiecej literatury środkowoeuropejskiej: wojna, media, komunizm, wyzwolenie. Za wszystko się płaci. Co jest wartością? Co to jest wolność? Co to znaczy być kobietą? Wybór: Krystyna Janda, adaptacje: Krystyna Janda. W repertuarze:
1. Prawdopodobnie 2 października wielkie otwarcie małej sceny (w hallu teatru), czyli „Ucho, gardło, nóż”, monodram według książki Vedrana Rudana (kobieta po pięćdziesiątce spędza bezsenną noc w łóżku przy włączonym bez dźwięku telewizorze, pochłaniając kolejne tabliczki czekolady, opowiada swoje życie, rozprawia się z wojną bałkańską, z życiem i samą sobą). Reżyseria: Krystyna Janda. Obsada: Krystyna Janda. Scenografia i kostiumy: Magda Maciejewska.
2. Na pewno po 16 października premiera „Stefci Ćwiek w szponach życia” na podstawie książki Dubravki Ugresic (młoda maszynistka, poszukująca miłości; a tak naprawdę o głupocie współczesnego świata, mediów i kreowanych wzorców, których bohaterka jest wytworem i ofiarą). Reżyseria: Krystyna Janda. Obsada: Agnieszka Krukówka, Zofia Merla, Violetta Arlak, Michał Piela. Scenografia: Magda Maciejewska.
3. Jeszcze później niż 16 października, ale wcześniej niż 1 stycznia premiera monodramu na podstawie „Badań terenowych nad ukraińskim seksem” Oksany Zabużko (seksualna odyseja malarza i poetki, ucieczka z Ukrainy do Ameryki, o tym, jak od Ukrainy nie można uciec, jak nie można uciec od siebie, kraju i systemu). Reżyseria i obsada: jeszcze nieznana.
4. Na pewno później niż „Badania terenowe…”, ale też przed 1 stycznia, premiera „Dark room” Jegera Rujana (opowieść wyemancypowanej kobiety ze środowiska bohemy intelektualnej, opowieść o niej, o rodzinie, o pamięci i współczesności, jak było, jak jest, z nią, z mężem i przyjacielem-gejem). Reżyseria: Przemysław Wojcieszek. Obsada czteroosobowa; nieznana, ale przypuszczalnie z Marią Seweryn.
5. Duża scena w planie na luty 2006.
(Tekst ukazał się w najnowszym numerze czasopisma Foyer i jest autorstwa Magdy Rybak)